W piątek 08.12.2023 w parafii św. Stanisława Kostki w Łodzi miałem okazje spotkać ojca Łukasza na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem. Nie chcąc przeszkadzać ojcu Łukaszowi przechodząc ze spokojem obok zauważyłem gorliwą rozmowę ojca Łukasza z Panem Jezusem oraz łzy spływające po policzkach ojca. Wówczas zrozumiałem jak bardzo musi ten kapłan cierpieć i przeżywać cały ten hejt, który jest na niego wylewany.
Dlatego pragnę skierować kilka słów do wszystkich, którzy tak chętnie rozpisują się na temat ojca Łukasza. Proszę was zaprzestańcie tak traktować tego człowieka. Pozwólcie, że sędzią wszystkiego będzie Chrystus, który sam oceni, życie i postępowanie ojca Łukasza. Każdy z nas wie, że hejt zabija i oby nie było za późno!!! gdyż nawet najsilniejszy człowiek nie byłby wstanie udźwignąć tak strasznego traktowania.