WYMODLONY DAR PRACY

Szczęść Boże. Pragnę podziękować z całego serca Ojcu Łukaszowi za modlitwę w mojej intencji.
Jeżdżąc na spotkania modlitewne prowadzone przez Ojca Łukasza prosiłam, by Pan Jezus pokierował moim życiem i dał mi taką pracę, jaką On by dla mnie chciał. Bym mogła pogodzić pracę z opiekę nad córcią i obowiązkami domowymi. Mój problem polegał na tym, że od kilku miesięcy wysyłałam CV, niestety żadnej odpowiedzi ze strony pracodawców nie otrzymywałam.
Nagle w sierpniu znajoma, zaproponowała mi pracę w biurze w kadrach. Po rozmowie kwalifikacyjnej otrzymałam posadę na tym stanowisku. Podkreślam, że nigdy na takim stanowisku nie pracowałam, a co za tym idzie nie miałam doświadczenia. Mimo to dostałam się tam i jestem bardzo zadowolona. Praca ta sprawia mi ogromną satysfakcję, jest to pierwsza praca, do której idę bez stresu. Współpracownicy bardzo są ze mnie zadowoleni. Wierzę, że to zasługa modlitwy Ojca Łukasza, o którą również prosiłam podczas odprawianych przez Ojca Mszy Świętych zbiorowych.
Dodam również, że ta sama znajoma pomogła mi z przedszkolem dla córki, do którego mała też sie dostała, nie mając na to najmniejszych szans.
Chciałabym jeszcze wspomnieć, że Pan Jezus tak wszystkim pokierował, że autobus do przedszkola mam z pod domu. Przedszkole mam 300 metrów od mojej pracy. Mimo, że miasto, w którym mieszkam jest duże, ja otrzymałam wszystko na wyciągnięcie ręki.
Dziękuję Ci Panie Jezu za to wszystko, co nam dałeś.
Dziękuję Ci Ojcze za Twoją modlitwę i odprawione Msze Święte.
Chwała Panu Jezusowi, że dał nam takiego Kapłana.
Otaczamy Cię Ojcze modlitwą i dziękujemy za wszystko.