W TWARZY OJCA ŁUKASZA UJRZAŁEM TWARZ ŻYWEGO PANA JEZUSA

Moje nawrócenie zaczęło się od Mszy Świętej celebrowanej przez o. Łukasza Prausa za wstawiennictwem świętego ojca Charbela, w której uczestniczyłem przez transmisję online. Doznałem ogromnej łaski nawrócenia, w twarzy o. Łukasza ujrzałem twarz żywego Pana Jezusa, ogarnęła mnie ogromna miłość, której nie da się opisać. Poczułem zapach kadzidła oraz doznałem łaski oczyszczenia przez dar płaczu. Podczas mszy nie istniał dla mnie czas, czułem jakbym był w innym wymiarze.
W ostatnim czasie z moją rodziną, osobiście uczestniczyliśmy w spotkaniu modlitewnym prowadzonym przez o. Łukasza. Podczas modlitwy o uzdrowienie i uwolnienie doznaliśmy wielu łask. Chciałbym opowiedzieć o łasce uzdrowienia, której doznała moja żona Marlena. Podczas modlitwy wstawienniczej o. Łukasz modlił się nad każdym osobiście. Gdy nadeszła moja kolej poprosiłem ojca o modlitwę nad moją żoną, której zdjęcie miałem w ręku. Prosiłem o modlitwę, ponieważ od dłuższego czasu miała mocne bóle żołądka. W tym samym czasie, w którym ojciec modlił się nad fotografią, żona poczuła gorąco w żołądku, po czym ból ustał. Kilka dni po modlitwie, żona miała gastroskopię i USG. Badania nic nie wykazały, chociaż przed modlitwą o. Łukasza żona czuła ranę w żołądku.
Za to uzdrowienie i wszystkie łaski, które wyprosił mi i mojej rodzinie u Pana Jezusa ojciec Łukasz, pragnę podziękować z całego serca. Życzę wszystkim, aby spotkali tak cudownego i kochanego pasterza jakim jest ojciec Łukasz. Ojcze dziękujemy, że jesteś.
Mąż Łukasz