W ostatnich dniach odczuwałam bardzo głęboki smutek, bardzo dużo płakałam i się zamartwiałam, nie potrafiąc z niczego się ucieszyć. Ojciec zapewnił, że będzie modlił się za mnie. Podczas jednego z takich najcięższych dni zostało udostępnione świadectwo bilokacji ojca Łukasza, gdy przychodzi do innych osób. Pomyślałam wtedy aby przyszedł także do mnie. I tak się stało. Podczas snu Ojciec modlił się nade mną wstawienniczo w darze bilokacji. Dzięki modlitwie Ojca Pan Jezus wydobył mnie ze smutku. Rano obudziłam się w zupełnie innym nastroju, a smutek, który mnie bardzo męczył po prostu odszedł. Od tamtej chwili nie płyną już łzy, a w sercu jest wewnętrzny pokój.
Bogu niech będą dzięki za kapłana, którego Jezus posyła nam na pomoc jak niegdyś Ojca Pio.