UWOLNIENIE OD GRZECHU NIECZYSTOŚCI CIAŁA I UMYSŁU

Jestem kobietą 37 lat. Grzech nieczystości w myślach i w ciele męczył mnie, nie pozwalał normalnie funkcjonować w życiu codziennym, utrudniał nawet uczestnictwo we Mszy Świętej.
Byłam na spotkaniu Eucharystycznym u Ojca Łukasza, również w intencji uwolnienia od tego grzechu. Jednak nie udało się, dalej walczyłam, chodziłam do spowiedzi, a grzech dalej wracał, świadomie starałam się z nim walczyć. Pomyślałam, że jednak musi minąć jakiś czas i muszę wymodlić uwolnienie.
Pewnej nocy miałam sen: zobaczyłam Ojca Łukasza ubranego w czarną sutannę, który powiedział do mnie "wypowiedz ten grzech, który Cię tak zniewala", ja odpowiedziałam "przecież Ojcze wiesz", a On jeszcze raz poprosił, żebym powiedziała i jak zaczęłam mówić Ojciec Łukasz zniknął, a pojawił się PAN JEZUS ubrany cały na biało z uniesioną ręką w górę.
Udało się, zniewolenie zniknęło, po przebudzeniu wiedziałam, że to wstawił się Ojciec Łukasz, cierpliwie doczekałam w kolejce na moje uwolnienie. Modlę się nadal, żeby nie wrócił ten okropny czas. Wdzięczność w sercu.