Po spotkaniu Eucharystycznym 18.11.2023 roku ustąpił długotrwały kaszel. Przez dłuższy czas męczył mnie uciążliwy kaszel i w piątek - dzień przed spotkaniem już postanowiłam, że pójdę do lekarza sprawdzić czy nie jest to zapalenie płuc bądź oskrzeli. Wizytę u lekarza planowałam na poniedziałek, jednak dzięki uczestniczeniu w modlitwie o uzdrowienie i uwolnienie, którą prowadził Ojciec Łukasz okazało się to niekonieczne i kaszel całkowicie odszedł bez stosowania lekarstw.
Nadmienie, iż od znajomych tego dnia dostałam naturalne syropy i witaminy, które przez omyłke przekazałam innej osobie. W niedzielę po spotkaniu przypomniałam sobie, że zapomniałam zabrać tych witamin... I wtedy zorientowałam się, że przez cały dzień kaszel mnie już nie męczył.
Bogu niech będą dzięki za uzdrowienie, które otrzymałam od Pana Jezusa za pośrednictwem gorliwej i przepełnionej wiarą modlitwy ojca Łukasza