TAK DZIAŁA ZŁY DUCH

Świadectwo. Szczęść Boże. Na samym początku pragnę podziękować Panu Jezusowi za dar i łaskę Ducha Świętego, który mnie uchronił od podjęcia złej decyzji (zaprzestania przyjazdów na spotkania Eucharystyczne prowadzone przez Ojca Łukasza).
Był to dzień jak każdy inny, pełen pracy i obowiązków. W godzinie popołudniowej dostaje telefon z numeru mi nie znajomego, następnie kobieta zadane mi pytanie czy rozmawiam z Panią? ………… odpowiadam, tak i pytam a z kim mam przyjemność, kobieta odpowiada Anna Słowik. Nie znając kobiety pytam w jakiej sprawie Pani dzwoni? I wówczas popłynęła lawina kłamstw i oszczerstw na temat ojca Łukasza. Nie żegnając się z tą Panią sama się rozłączyłam.
Po tym wszystkim miałam mętlik w głowie, który z dnia na dzień się powiększał, aż do takiego stopnia, że byłam gotów zaprzestać jeździć na Eucharystyczne spotkania. W tej całej wewnętrznej walce Pan Jezus nie pozostawił mnie samą mianowicie zadzwoniła do mnie koleżanka, która zaczęła mi opowiadać,że przyśnił się jej Ojciec Łukasz jako kapłan pokorny i pełen miłości dla wszystkich.
Po wysłuchaniu zaczęłam i ja opowiadać to co usłyszałam nt. Ojca Łukasza oraz o swoich wewnętrznych wątpliwościach. Wówczas zostałam zapytana czy wierzę w złego duch? Odpowiedziałam że tak.
I usłyszałam: jeżeli wierzysz w złego ducha to właśnie podczas tamtej rozmowy z Panią Anną Słowik mogłaś go usłyszeć, gdyż żaden człowiek pod natchnieniem Bożym nie opowiadałby takich rzeczy na drugiego człowieka. Wierzysz mi lub nie ale mogę ciebie zapewnić, że po tym co mi powiedziałaś to sam demon z piekła do ciebie zadzwonił, by odciągnąć ciebie od wyjazdów na Eucharystyczne spotkania do Ojca Łukasza. Proszę nie gniewaj się na mnie, ale tak działa zły duch. Teraz proszę ciebie po skończonej naszej rozmowie zablokuj ten numer telefonu oraz przeżegnaj się wodą święconą i proś Pana Jezusa o zabranie całego wewnętrznego mętliku. Niech spocznie na ciebie moc Ducha Świętego, która uchroni ciebie od takich demonicznych ataków.
Po rozmowie z moją znajomą i dokonania tego, co mi zaleciła wszystkie wątpliwości ustąpiły, a w sercu na nowo pojawił się pokój, co więcej na potwierdzenie podczas modlitwy Pan Jezus dał mi słowa: „ To jest mój syn umiłowany Jego słuchajcie”

Miłosierny Panie wybacz mi moją chwile zwątpienia w osobę ojca Łukasza.
Wybacz mi, że dałam omamić się złu.
Wybacz mi Panie……..

I proszę przyjmij Panie Jezu moje podziękowanie, za dar i łaskę Ducha Świętego, który uchronił mnie przed podjęciem złej decyzji.

Bądź uwielbiony Panie.

Ze względu na obawę przed Anną Słowik proszę o anonimowość.