PRAGNĘ ZAŚWIADCZYĆ O AUTENTYCZNOŚCI I PRAWDZIWOŚCI STYGMATÓW

W obliczu tak wielu fałszywych oskarżeń ze strony Hierarchów Kościoła Katolickiego oraz innych osób, pragnę zaświadczyć o autentyczności i prawdziwości stygmatów Ojca Łukasza.
Wiele razy byłem przy Ojcu w chwilach Jego największego cierpienia i jednoczenia się z kalwarią Pana Jezusa. Jako osoba głęboko wierząca, staję w obronie Ojca Łukasza, którego to opatrunki naznaczone krwią z ran (stygmatów) otrzymałem w chwili gdy pomagałem Ojcu przy zmianie tychże opatrunków.
Stanowczo się nie zgadzam jako naoczny świadek ran Pana Jezusa na dłoniach Ojca Łukasza z wszystkimi fałszywymi pomówieniami i oskarżeniami. Chciałbym też dodać, że każda Msza Święta sprawowana przez Ojca jest ważna i nie podlega pod karę grzechu, jak to inni nas tym straszą i nękają.
Od chwili, gdy w swoim domu posiadam krew z ran (stygmatów) moje życie się zmieniło i jestem dumny oraz szczęśliwy, że mogę żyć przy księdzu, który jest pośrednikiem między ziemią, a niebem.
Czciciel Maryi.