POKÓJ NAGLE SIĘ ROZJAŚNIŁ, A DO MOICH OCZU NAGLE NAPŁYNĘŁY ŁZY

Drogi Ojcze Łukaszu, chciałabym ogromnie podziękować za dar, jaki mi wymodliłeś u Boga, za dzieciątko, którego się spodziewam. Mimo, iż miałam duże problemy z zajściem w ciążę, udało się zaraz po odprawionej przez Ciebie mszy. Czułam tego dnia obecność Boga, coś czego fizycznie i psychicznie nigdy nie poczułam.
Pokój nagle się rozjaśnił, a do moich oczu nagle napłynęły łzy, to były łzy szczęścia. W tamtym momencie już wiedziałam, że wszystko będzie dobrze. Następnego dnia ciąża się potwierdziła. Później były komplikacje, miałam dużego krwiaka, który zagrażał życiu mojego dziecka, co najdziwniejsze - czułam ogromny spokój. Przeszłam cały ten ciężki czas wierząc, że wszystko skończy się dobrze i tak było.
Ojcze Łukaszu, wiem, że w tamtym momencie opiekowałeś się mną w modlitwie. Bóg był przy mnie nieustannie, przetrwałam ten czas ufając Bogu i krwiak zniknął.
Dziękuję ❤