Poprosiłam Ojca Łukasza o modlitwę za nasza córkę, a w zasadzie za mnie i córkę. W przeszłości pragnęłam zajść w ciążę, a gdy Bóg na to pozwolił przeraziłam się. Nie chciałam ciąży, nie chciałam dziecka. Nasza córka jest już nastolatką.
Poprosiłam Ojca Łukasza w mailu - składając intencje - by mi pomógł. Wieczorem otworzyłam sobie jedna z nagranych modlitw Ojca Łukasza o uwolnienie i uzdrowienie. Podczas modlitwy zalałam się łzami. Następnie poczułam obecność Ojca Łukasza przy mnie, przy moim łóżku, gdzie obok mnie leżał i spał mój kochany mąż. Poczułam jak Ojciec Łukasz kładzie nade mną ręce i się modli za mnie, widziałam jego złotą stule, widziałam zarysy jego postaci, jego szat. Wiedziałam i czułam, że Ojciec Łukasz jest przy mnie. Powiedział bym poszła do spowiedzi i ponownie, ale szczerze wyznała grzech niechcianej ciąży.
Następnego dnia tak też uczyniłam. Po odbytej spowiedzi poczułam się uwolniona od ciągłego poczucia winy, które prześladowało mnie już bardzo długi czas.
Chwała Panu - Bogu dziękuje za Ojca Łukasza
Karolina