Chciałabym się podzielić moim świadectwem.
Po długich latach starań około 9 lat o drugie dziecko w końcu się udało, w najmniej oczekiwanym momencie jestem w ciąży 8-tydzień, serduszko pięknie bije... lekarze nie dawali mi szans PCOS endometrioza po ludzku bezpłodność, a tu dzięki wstawiennictwu naszego kapłana ojca Łukasza, spotkania modlitewne, msze święte zbiorowe, indywidualne, zapalanie świec i noszę pod swoim sercem cud - dar od Boga wyproszony i wyczekiwany. Dziękuję ojcze Łukaszu za wyproszenie mi również domu, który też cudem kupiliśmy nie mając ani złotówki, uregulowanie naszych spraw finansowych. Wszystko, o co prosiłam wyprosiłeś u Boga ojcze Łukaszu, dziękuję i otaczam modlitwą ♥️
Proszę o wsparcie modlitewne przez całą ciążę i poród upraszaj mi łaski w tym szczególnym czasie dla mnie i dziecka, które są nam potrzebne.
BOG ZAPŁAĆ.
S.K.Z