Drogi Ojcze Łukaszu. O niczym mnie nie musisz zapewniać, ja Ci wierzę. I im większe ataki na Ciebie, ja jestem bliżej Twoich nauk, bliżej Boga. Wspieram Cię moją modlitwą jak najlepiej potrafię.
Odkąd jeżdżę na spotkania moje życie się zmieniło. Mimo choroby, jestem radośniejsza, szczęśliwsza, ja dopiero zaczęłam żyć w wieku 42 lat. Odkąd modlę się razem z Tobą i Wspólnotą Siewcy Miłosierdzia czuję się zaopiekowana przez Jezusa i Maryję w sposób szczególny. Minął strach, minął lęk. Wiem Ojcze, że wyprosiłeś mi te łaski u Boga, mimo że nie mam z Tobą Ojcze bezpośredniego kontaktu, ale pisałam do Ciebie i prosiłam. Nikt w mojej obecności złego słowa na Ciebie nie powie!!!! To Ci obiecuję oraz swoje modlitwy.
Asia