Byłem w Niebie – 23.08.2024

W ważnym dla mnie dniu o godzinie wczesnoporannej odprawiałem Mszę Świętą w intencji wszystkich osób proszących w tym dniu o modlitwę. Następnie udałem się na oddział na planowaną operację. Lekarze przygotowywali mnie do operacji w sali dla chorych, a moja Mamusia trwała przy mnie, trzymając mnie za rękę. Gdy pielęgniarki poinformowały nas, że zabierają mnie na salę operacyjną, wówczas Mamusia mnie pobłogosławiła.
Jadąc na salę operacyjną byłem pełen wewnętrznego pokoju.
Wjeżdżając na blok operacyjny wokół mnie pojawili się anastazjolodzy i lekarz operujący. Po otrzymanej narkozie przeniosłem się w zupełnie inne miejsce.
Było to miejsce przepełnione spokojem, a przepiękny widok jasności sprawiał, że człowiek czuł się niebiańsko. Był to widok puszystych chmur, za którymi była przepiękna polana z zieloną trawą, przepięknymi kwiatkami, a także przepiękną w oddali rzeczką.
Gdy zrobiłem kilka kroków do przodu, ujrzałem mojego Tatusia i zmarłych z mojej rodziny, którzy byli bardzo radośni i przejęci moim widokiem. Wszyscy byli ubrani w lśniąco-białe tuniki.
Wówczas również zobaczyłem Pana Jezusa o przepięknym wyrazie twarzy, ubranego w przepiękną pozłacaną tunikę. Obok Pana Jezusa obecna była Matka Boża ubrana w błękitną sukienkę, na której umiejscowione były srebrne cekiny.
Twarz Maryi była przepiękna i wydobywał się z niej niebiański blask. Włosy Matki Bożej były delikatnie rozpuszczone, jak u świętych aniołów. Obok Matuchny i Pana Jezusa obecny był ojciec Pio, który z rękoma skierowanymi w moją stronę powiedział: “proszę kontynuuj moje dzieło na ziemi”. W tak pięknej przestrzeni nieba widocznych było jeszcze bardzo dużo osób, którzy chwalili nieustannie całą Trójce Świętą.
W trakcie tak pięknego przebywania w niebie wewnętrznie poczułem, że mój czas przebywania w tym pięknym miejscu już dobiega końca i wtedy nastąpiło wybudzanie mnie po skończonej operacji. W tamtej chwili od razu zobaczyłem obok siebie lekarzy, którzy zapytali mnie jak mam na imię i jak się nazywam, informując jednocześnie, że operacja się zakończyła.

Możliwość bycia w niebie zawdzięczam tylko Panu Jezusowi i Matce Bożej, którzy mnie niegodnemu pozwolili dostąpić tej pięknej łaski.

Mistyczne spotkanie ojca Łukasza z Panem Jezusem 18.08.2024

Dziś, tj. 18.08.2024 o godzinie 12:30 podczas mistycznego spotkania z Panem Jezusem usłyszałem następujące słowa:

Drogi Mój synu: jest dla Mnie ukojeniem, gdy sprawujesz Przenajświętszą Ofiarę.
Twoja dbałość o Moje Ciało i Krew powodują, że łagodzą Mój ból i cierpienie, jakie doświadczam w chwilach, gdy kapłani sprawują Przenajświętszą Ofiarę w pośpiechu, bez przygotowania i ciężkich grzechach.

Dlatego pragnę, aby Moi wierni wiedzieli, że każda zamówiona Msza Święta u ciebie jest dla Mojego serca balsamem, a dla wiernych otrzymaniem łask, o które poprzez ciebie Mnie proszą.

Błogosławię wszystkich, za których się modlisz i za których każdego dnia sprawujesz Przenajświętszą Ofiarę.

Jezus +++

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 13.08.2024

Dnia 13.08.2024 podczas Mszy Świętej ujrzałem Maryję, która przedstawiła się jako Maryja Królowa Polski łaskami słynąca z Rudy. Następnie Maryja wskazała na wiernych, którzy systematycznie każdego miesiąca składają intencje na Mszę Świętą zbiorową. Wśród tych osób byli chorzy i niepełnosprawni. Po chwili Maryja z wielką czułością i miłością podchodziła do wielu obdarzając cudownym uzdrowieniem.

Maryja: Dziecię moje jestem Matką Królową Polski łaskami słynąca z Rudy. Pragnę aby jak najwięcej wiernych przez twoją kapłańską posługę, otrzymywało zdrowie dlatego dziś widząc twoją gorliwą modlitwę przychodzę do wielu z łaską cudownego uzdrowienia.

Jako Matka cały czas czekam na ciebie w tym świętym miejscu. Proszę przekaż też wiernym, że z wielkim utęsknieniem czekam na każdego, kto pragnie doświadczyć cudownego uzdrowienia i Matczynego pocieszenia.

Błogosławie +++
Maryja Królowa Polski łaskami słynąca z Rudy

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 24.05.2024

Podczas dzisiejszego mistycznego doświadczenia ojciec Pio przekazał ojcu Łukaszowi następujące słowa.
„Umiłowany mój przyjmuj każde cierpienie z miłością i składaj je do skarbca Trójcy Przenajświętszej. Każde cierpienie przyjęte z wiarą przyczyni się do jeszcze większych łask jakich za twoim wstawiennictwem otrzymywać będą wierni. Przyjmuj wszystko z miłością by inni mogli dostępować nadprzyrodzonych łask – cudownych uzdrowień.
Wiedz że Pan Jezus wraz z Matką Bożą nie odmówią tobie niczego, gdyż jesteś ich wybranym i umiłowanym synem”
Ojciec Pio

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 03.03.2024

Dziś (03.03.2024) przechodząc obok świątyni, Pan Jezus zaprosił mnie na czas osobistej modlitwy.
Gdy wszedłem do kościoła, odprawiana była Msza Święta. Natychmiast po wejściu do świątyni, poczułem wielki smutek i boleść w sercu, wówczas ujrzałem Pana Jezusa, który w słowach prostych pełnych przejęcia powiedział:
Drogi Mój synu, zaprosiłem ciebie do tutejszej świątyni, byś mógł zobaczyć jak ranione jest Moje ciało (w tej oto chwili na ciele Pana Jezusa pojawiły się rany, z których zaczęła wypływać krew. Ciało Pana Jezusa było tak skatowane, że nie było można dostrzec ani kawałka niezranionego ciała)
Spójrz proszę po lewej i prawej stronie stoi dwóch mężczyzn, którzy już za chwilę będą dotykać Mojego ciała i rozdawać wiernym.
O jak bardzo Mnie to boli, że kapłani Moi na to pozwalają, a wierni bez zastanowienia na to się godzą. Po chwili nastąpiła Komunia Święta i nadzwyczajni szafarze przystąpili do udzielania żywego ciała Pana Jezusa.
(W tym czasie Pan Jezus bardzo zapłakał, widząc jak Jego święte ciało jest poniewierane i bezczeszczone. Serce Chrystusa było rozrywane, gdy z rąk szafarzy ciało naszego Pana i Zbawiciela przekazywane było na rękę wiernych). Następnie Pan Jezus powiedział: Synu Mój, w tym miejscu jestem źle traktowany. Tutaj Mnie nikt nie chce. Nikt nie zauważa jak bardzo cierpię. Jestem tutaj poniewierany i lekceważony. Nawet osoby konsekrowane (siostry zakonne) przyjmują Mnie w tym miejscu tak, jakby to był tylko biały kawałek chleba.
(Pan Jezus cały czas płakał)

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 01.03.2024

Dzisiaj Pan Jezus w mistycznym doświadczeniu ujawnił mi po raz drugi przyszłość Narodu Polskiego.
Drogi Mój synu, nadchodzi ostateczny czas sądu i kary.
Są to ostanie chwile dla zatwardziałych grzeszników, by mogli przyjść i doświadczyć Mojego Miłosierdzia.
Każdy, kto nie skorzysta z tej łaski zostanie powzięty przez ducha złego i rzucony w otchłań piekielną. Nad Polskę nadciąga wielka wojna, której data została ci Mój synu przekazana we wcześniejszych przesłaniach. Ze względu na znaną ci datę, ciąży na tobie obowiązek dbania o Moich wiernych. Do Polski zjeżdżać będą pancerne wozy wojskowe. Na niebie pojawią się wojskowe samoloty, z których bombardowane bedą domy i mieszkania. Nastąpi chaos i krzyk bezbronnych ludzi. Żołnierze nie licząc się z nikim będą mordować wszystkich napotkanych na swojej drodze. Ich celem będzie zniszczyć Naród Polski, Mój wróg szatan poniszczy wszystkie świątynie i kościoły, w których posługują szafarze i szafarki i gdzie ciało Moje jest udzielane na rękę. Dlatego proszę, aby już teraz wasze domy stały się małymi kościołami. Obiecuję, że uchronię te domy, w których będzie trwała modlitwa. Proście Moich wiernych kapłanów, aby każdy taki dom został poświęcony i pobłogosławiony.
Proszę, aby w każdym domu były egzorcyzmowane świece i zapałki.
Gdyż w chwili tak strasznej ciemności, która nastąpi, te świece nie zgasną.
Każdy poświęcony dom na mały kościół nie ulegnie zniszczeniu. Ponieważ będzie on niewidzialny dla wrogów Narodu Polskiego.
Pozyskujcie zaufanych kapłanów, którzy w czasie wojny będą sprawować wam Najświętszą Ofiarę. Moi wybrani słudzy, którzy was nie opuszczą pozostaną bez niczego. Wówczas zadbajcie o nich, by mogli godnie odprawiać Przenajświętszą ofiarę w waszych małych kościołach.
Niewielu kapłanów przy was pozostanie, tak jak to było podczas minionej sfałszowanej zarazy. Ilu uciekło i się pochowało pozostawiając was bez świętych sakramentów (Pan Jezus się rozpłakał). Po chwili Pan Jezus powiedział: Po tak wielkiej katastrofie z wszystkich ocalałych małych kościelnych domów wypłyną źródła Mojej miłości i miłosierdzia i na nowo będzie odbudowywany Mój Kościół i cała Polska.
Módlcie się i pokutujcie.
Jezus.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 16.01.2024

Dzisiaj podczas porannej Adoracji Najświętszego Sakramentu ujrzałem Pana Jezusa, który głosem pełnym miłości powiedział: Synu Mój, błogosławię wszystkich, za których się modlisz, napełniam ich serca pokojem i miłością, a przede wszystkim wiarą w Moją żywą i realną obecność podczas Mszy Świętej. Pragnę napełnić wszystkich uczestniczących w najbliższym spotkaniu Eucharystycznym nadzieją na doświadczenie cudownego uzdrowienia i uwolnienia.
Każdy z obecnych otrzyma to, co zostało przygotowane dla konkretnej duszy.
Błogosławię +++
Pan Jezus.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 13.12.2023

Dzisiaj, 13.12.2023, podczas odprawiania Mszy Świętej zbiorowej ujrzałem Maryję w przepięknej sukience z welonem na głowie z lekkim uśmiechem na twarzy. Po chwili Maryja wypowiedziała następujące słowa:
Dziecko Moje, jestem szczęśliwa, widząc z jakim szacunkiem i spokojem odprawiasz Przenajświętszą Ofiarę w intencjach tobie powierzonych.
Dziś pragnę pobłogosławić wszystkich, za których się modlisz w czasie Mszy Świętej.
Ci wszyscy, którzy z wiarą przyjmą święte błogosławieństwo, dostąpią cudownych łask pochodzących prosto z nieba.

Po tych słowach Maryja uniosła się w stronę nieba, z którego wydobywała się przepiękna jasność.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 05.12.2023

Dziś 05.12.2023 będąc po sakramentalnej spowiedzi poszedłem do Pana Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie.
Po dłuższej chwili adoracji usłyszałem słowa Pana Jezusa: „Synu Mój nie lękaj się niczego.
Ja jestem przy tobie. Widzę kiedy wstajesz i kiedy do snu się kładziesz. Bez mojej zgody nie spadnie z twojej głowy żaden twój włos.
Wiedz, że ci wszyscy, którzy fałszywie ciebie oskarżają są omamieni przez Mojego nieprzyjaciela, który robi wszystko, aby ciebie zniszczyć, bo jesteś ważny dla całego nieba. Proszę nie bój się. Jestem przy Tobie”

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 23.08.2023

Dzisiaj, 23.08.2023, podczas porannej Mszy Świętej ujrzałem Pana Jezusa w koronie cierniowej i w białej tunice. Prawa ręka Pana Jezusa była wzniesiona do błogosławieństwa. I tak przez dłuższą chwilę wpatrywałem się w Zbawiciela, który następnie powiedział:
Błogosławię wszystkie różańce, które przyniosłeś. Każdy kto ten różaniec otrzyma, uzyska wiele łask i pociech spływających z nieba.
Synu Mój, dusze, które Mi ufają, nigdy się nie zawiodą, dlatego i dziś przychodzę do wielu, którzy ciebie prosili w intencji cudownego uzdrowienia na duszy i na ciele.
Jezus.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 31.05.2023

Dzisiaj (31.05.2023) w czasie modlitwy kontemplacyjnej ujrzałem stojącego na przeciwko mnie w naturalnej postaci ojca Pio.
Po dłuższej chwili ojciec Pio powiedział:
Proszę kontynuuj moje dzieło na ziemi. Twoje postępowanie niech będzie pełne pokory i skromności. Twoje całe życie niech będzie zjednoczone z Bogiem, poprzez pójście na pustynie i radykalne życie tylko z niebem. Takie życie będzie wydawało stokrotne owoce w posłudze, którą czynisz dla ludzi. Dzisiaj świat potrzebuje radykalnych pustelników. Proszę nie martw się o to jak powstanie miejsce odosobnienia pustelnia. O to zatroszczą się osoby, które będą tobie posłane. Ciebie proszę tylko się módl i składaj ofiarę z siebie samego na zbawienie dusz i ratunku Kościoła Świętego.
Błogosławię twoją podróż i z całym niebem radujemy się, że przybędziesz do San Giovanni Rotondo z osobami nam miłymi.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 16.05.2023

Podczas sprawowania dzisiejszej Mszy Świętej zbiorowej (dn.16.05.2023) w intencjach, które zostały powierzone, doświadczyłem mistycznego spotkania z Panem Jezusem.
Ujrzałem Pana Jezusa w przepięknej jasności, w obecności Maryi i dwóch Aniołów. Twarz Pana Jezusa była rozpromieniona i pełna pokoju. Wokół Pana Jezusa Aniołowie trwali w postawie klęczącej oddając szacunek i cześć.
Po wypowiedzianych intencjach Pan Jezus skierował następujące słowa: Synu Mój, dzisiaj uzdrawiam osoby, które powierzyły się twojej dzisiejszej modlitwie.
Przychodzę z pomocną dłonią do tych, których przygniatają problemy życiowe. Przekaż im wszystkim, aby się nie lękali, a ufali Mi całkowicie, gdyż nikogo, kto się zwraca o pomoc do Mnie bez tej pomocy go nie zostawię. Po wypowiedzianych słowach Pan Jezus wraz z Maryją i Aniołami unieśli się w stronę Nieba.

Z dziennika duchowego Ojca Łukasza 13.04.2023

W dniu dzisiejszym (13.04.2023) podczas dziękczynienia po odprawionej Mszy Świętej zbiorowej ujrzałem Matkę Bożą – o przepięknym wyrazie twarzy, pełnym pokoju i wzroku przeszywającym moją duszę. Po chwili Matka Boża powiedziała.
„Dziecko Moje, widzę jak gorliwie modlisz się w intencji osób, które powierzają ci swoje sprawy i problemy. Twoja wiara jest tak głęboka, że nie mogę odmówić tobie niczego, dlatego też wielu, których dzisiaj powierzałeś Mojej opiece zostanie uzdrowionych i pocieszonych”
Po tych słowach Matka Boża uniosła się w stronę nieba.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza 13.03.2023

Dzisiaj 13.03.2023 podczas Mszy Świętej zbiorowej, w czasie dziękczynienia po Komunii Świętej ujrzałem Matkę Bożą schodzącą z nieba na ziemię w blasku jasnych promieni i w przepięknej sukience. Twarz Matki Bożej była pełna zatroskania, a jednocześnie przepełniona pokojem.
Następnie zostały wypowiedziane słowa:
Dziecko Moje.
Nigdy nie ustawaj w odprawianiu tak pięknie Mszy Świętej.
Ten czas jest dla mnie balsamem na sercu i radością Moją widząc, że z taką delikatnością podchodzisz do Misteriów Świętych.
Dzieci Moje.
Dzisiaj pochylam się nad wszystkimi waszymi sprawami. Wielu żyjących z dala od Mojego Syna powróci na drogę zbawienia, a chorzy i niepełnosprawni odzyskają zdrowie i pokój w swoim sercu.
Po tych słowach Matka Boża uniosła się w stronę nieba, gdzie było można dostrzec obecność Aniołów.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza – 28/29.12.2022

Podczas dzisiejszej nocy ze środy na czwartek 28/29.12.2022 Pan Jezus pozwolił mi być obecnym w darze bilokacji przy chorym Papieżu Benedykcie XVI (Ratzingerze).
Podczas spotkania, mogłem dostrzec jak bardzo męczy się Papież Benedykt XVI (Ratzinger) i jak niesamowicie cierpi.
Pobłogosławiłem Papieża i pomodliłem się nad nim otaczając braterską miłością i współczuciem w chorobie i cierpieniu.
o. Łukasz

Z dziennika duchowego ojca Łukasza – 1/2.11.2022

Dnia 1/2.11.2022 w godzinach nocnych otrzymałem widzenie dusz czyśćcowych, które prosiły mnie o pomoc modlitewną w przejściu z czyśćca do nieba.
Duszami czyśćcowymi byli biskupi min.
Śp. abp. Życiński
Śp. abp. Zimowski
Śp. bp John Walter Yanta
Śp. abp. Henryk Hoser (Pallotyn)
Śp. bp. Alojzy Orszulik (Pallotyn)
Śp. bp. Tadeusz Gocłowski
Śp. kard. Henryk Gulbinowicz
Śp. bp. Zygmunt Kamiński
Śp. bp. Marian Przykucki
Każda z tych kapłańskich dusz doświadcza wielkich cierpień ze względu na przewinienia, jakich dokonała kierując Kościołem Rzymskokatolickim.
Dusza Śp. Kardynała Henryka Gulbinowicza wypowiedziała znamienne i ważne słowa:
„Proszę wyznawców Kościoła Rzymskokatolickiego i cały naród Polski o modlitwę w intencji nawrócenia obecnego Episkopatu Polski. Módlcie się o nawrócenie Prymasa Polski Wojciecha Polaka, Abp Stanisława Gądeckiego, Abp Marka Jędraszewskiego oraz kard. Stanisława Dziwisza”.
Następnie dusze Biskupów jednocześnie wypowiedziały:
„Drogi Kapłanie szczególnie wybrany przez Boga, proś biskupów, aby pozostawili całe zło, jakie czynią na ziemi i się nawrócili póki jeszcze mają czas, gdyż nie chcemy, aby cierpieli tak samo jak my cierpimy”.
W tym czasie dusze pełne bólu i smutku odeszły.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza – 26.07.2022

Dnia 26.07.2022 będąc w domu Magnificat u Marij Pavlović w Medjugorie w czasie, w którym Matka Boża objawiła się Marij objawiła się również i mnie. Matka Boża była ubrana w przepięknej białej sukni, a na niej niebieski delikatny płaszcz. Włosy miała rozpuszczone, zasłonięte jasnym welonem. Twarz Matki była uśmiechniętą, pełna pokoju i miłości. A dłonie miała rozłożone w stronę ludzi. Po chwili kiedy Matka Boża skończyła rozmawiać z Marij podeszła i do mnie. Patrząc na mnie z wielką miłością po chwili z dużym szacunkiem ucałowała moje dłonie, na których są złożone rany Jezusa. Po tym geście Matka Boża powiedziała: „Dziecko Moje, proszę, aby twoje dłonie błogosławiły jak najczęściej moje wszystkie dzieci. Niczego się nie lękaj i czyń to co czynisz. Pragnę ciebie prosić, abyś nie wstrzymywał z otwarciem Domu Miłości. Dom ten pragnę, aby był i domem Moim, w którym to będę się objawiać i przez ciebie prowadzić ludzi do świętości. Błogosławię wszystkich, którzy są blisko ciebie i wszystkie ich prośby zaniosę przed Majestat Mojego Syna.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza – 13.06.2022

Dziś 13.06.2022 od godziny 3:00 przygotowywałem się do sprawowania Mszy Świętej zbiorowej o godzinie 7:00 Podczas przygotowania swojej duszy do Mszy Świętej (Ofiary Miłości), będąc w całkowitym skupieniu i wyciszeniu z dala od zgiełku tego świata ujrzałem Matkę Bożą w przepięknej białej sukni, a na niej niebieski delikatny płaszcz zdobiony drobinkami złota. Włosy Matki Bożej były rozpuszczone, zasłonięte jasnym welonem zdobionym również drobinkami złota. Twarz Matki była delikatnie uśmiechnięta, pełna pokoju i miłości. Następnie, gdy Matka Boże w pełni się już objawiła rzekła: Dziecko Moje. Twoja dusza jest przepełniona miłością dla ludzi. Widzę twoje zatroskanie o każdego człowieka proszącego ciebie o wsparcie modlitewne. Widzę z jakim oddaniem służysz chorym i cierpiącym. W czasach pełnych obaw i niepokoju jesteś miłosiernym samarytaninem, który zawsze jest przy duszach cierpiących i potrzebujących. Wiedz, że całe niebo jest przy tobie i nie lękaj się nikogo. Czyń to, co czynisz, gdyż na ziemi jesteś przedłużeniem rąk Mojego Syna, który posługuje się tobą lecząc chorych fizycznie i duchowo. Dziecko Moje. Dziś wszystkie prośby, które zostały tobie polecone jako intencje na Msze Świętą (zbiorową) będę powierzać Mojemu Synowi, który w czasie Mszy Świętej przez ciebie odprawianej będzie czynił wielkie cuda w osobach, które poleciły się twojej opiece modlitewnej. Po tych słowach Matka Boża z rozłożonymi rękoma nad ziemią uniosła się w stronę nieba. Tymczasem ja przystąpiłem do odprawiania Mszy Świętej, którą dzięki ciszy i skupieniu mogłem celebrować przez 3,5 godziny szczerze modląc się za każdego kto zapragnął dzisiejszej mojej modlitwy.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza – 26.05.2022

Dziś 26 maja 2022 w czasie porannej kapłańskiej modlitwy brewiarzowej „Jutrzni” ujrzałem Matkę Bożą oraz doświadczyłem Jej bliskości i czułości. W pewnej chwili obok Maryi zjawili się dwaj aniołowie w przepięknych szatach. Aniołowie ci zaczęli wskazywać na Maryję i wtenczas Maryja rzekła: „Dziecko Moje niech się nie lęka serce twoje, gdyż jestem cały czas przy tobie. Miłuję i kocham ciebie. Módl się często na różańcu, oddawaj się częstej pokucie i umartwieniu, gdyż to chroni dusze twoją przed wrogiem człowieka. Każdego dnia widzę jak angażujesz się, aby pomóc ludziom chorym i cierpiącym. W tym wszystkim wspieram ciebie dlatego tak wiele dzieci Moich proszących ciebie o modlitwę zostanie uzdrowionych, pokrzepionych i pocieszonych. Pragnę wszystkie trudne sprawy zanosić do Mojego Syna, który nie odmówi Mi niczego. Ciebie tylko proszę módl się za wszystkich chorych i cierpiących. I pozostań apostołem miłosierdzia nie zważając na ludzkie opinie i osądy. Proszę czyń nadal to, co czynisz, gdyż do tego powalał ciebie mój Syn, który pragnie się tobą posługiwać i przez ciebie dokonywać wielkich cudów” Po tych słowach Maryja, która była przepięknie ubrana w obecności swoich aniołów w wielkiej jasności uniosła się w stronę nieba.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza – 13.05.2022

Dziś 13.05.2022, gdy odprawiałem o godz 7:00 Msze Świętą zbiorową po słowach konsekracji ujrzałem Żywego Jezusa, który skierował do mnie następujące słowa: „Synu Mój razem z Moją Matką widzimy z jaką wiarą modlisz się o uzdrowienie osób które ciebie o to proszą. Dlatego nie odmówię tobie niczego i obdarzę potrzebną łaską każdą duszę, która szczerze o to prosi. Wiedz, że pragnę przez ciebie dokonywać wielkich znaków i cudów, gdyż jesteś przedłużeniem moich rąk”

Z dziennika duchowego ojca Łukasza – 09.05.2022 (Ważne mistyczne spotkanie ojca Łukasza z aniołami i Matką Bożą)

Dziś to jest 09.05.2022 gdy wszedłem do Kościoła, aby w Adoracji Najświętszego Sakramentu podziękować Jezusowi i Maryi za dar i łaskę kapłaństwa jakim mnie obdarzyli ujrzałem dużo Aniołów klęczących na posadce świątyni w różnych miejscach. Od razu podszedłem do Anioła, który znajdował się najbliżej stopnia komunijnego i usłyszałem słowa: „W tych miejscach, gdzie klęczą Aniołowie w postawie Adorującej w cząsteczkach jest Żywe Ciało Jezusa, które spadło z dłoni ludzi. Proszę Ciebie Kapłanie Jezusa, abyś pozbierał Ciało naszego Pana i spożył, aby nie było Ono deptane i poniewierane” Po usłyszanych słowach natychmiast podchodziłem w miejsca, w których klęczeli Aniołowie i po spożyciu cząsteczek Jezusa wycałowałem miejsce (posadzkę), na które upadło żywe Ciało Zbawiciela. Przy każdym miejscu gorliwie się modliłem. Gdy wszystkie miejsca zostały oczyszczone i wycałowane wszyscy Aniołowie opuścili Kościół i wznieśli się ku niebu, z którego objawiła się Maryja mówiąc: „Jesteś umiłowanym Synem Mojego Syna. Nikt z kapłanów jeszcze nie wycałował posadzki w świątyni, w których jest deptane Ciało Mojego Syna. Ty to uczyniłeś i jako Matka bardzo Ci dziękuje i proszę abyś nadal chronił ciało Mojego Syna. Po tym wszystkim uklęknąłem i Adorując naszego Pana wynagradzałem za wszystkie zniewagi i profanacje jakie dokonują się w Kościołach w chwilach kiedy ciało Chrystus jest przyjmowany na rękę.

Z dziennika duchowego ojca Łukasza – noc z 30.04/01.05.2022

Dziś w nocy z 30.04 na 01.05.2022 ujrzałem duszę czyśćcową, której Jezus pozwolił zejść na ziemie w imieniu wszystkich dusz czyśćcowych. Dusza ta dziękowała za wszystkie Msze Święte, które są odprawiane w ich intencjach. Prosiła, aby nie ustawać w odprawianiu Eucharystii za dusze w czyśćcu cierpiące. Następnie głosem pełnym smutku i rozpaczy rzekła: My same pomóc sobie nie możemy tylko Msze Święte ofiarowane za nas wybawiają nas z czyśćca. Proszę Ciebie kapłanie nie ustawaj w przyjmowaniu od swoich wiernych Mszy Świętych za nas. Każda Msza Święta jest dla nas ulgą i wybawieniem. My w ramach wdzięczności każdemu kto ofiarowuje Msze Święte za nas pomagamy i bez pomocy nie pozostawimy. Kaplanie drogi wiedz, że cierpimy bardzo. Błagamy o pomoc.

Zapiski z dziennika duchowego ojca Łukasza – 13.04.2022

W czasie odprawiania dzisiejszej Mszy Świętej (zbiorowej 13.04.2022) w czasie Konsekracji ujrzałem Święte Oblicze Naszego Pana Jezusa Chrystusa i obok przepiękną pełną jasności Maryję. Oblicze Jezusa miało wizerunek zatroskania i współczucia. Po chwili usłyszałem słowa: Synu mój dziś szczególnie pragnę pochylać się nad każdą duszą, która poleciła się twojej modlitwie. Na świadectwo twojego zjednoczenia ze Mną uzdrowię i pocieszę wiele dusz, za których składasz Mi Ofiarę, gdyż widzę ich potężny ból i cierpienie. Jezus

Z dziennika duchowego ojca Łukasza – noc 6/7.04.2022

Dnia 6/7 środy na czwartek doświadczyłem mistycznego spotkania z bratem Elia. Brat Elia w swoim pokoju, w którym mieszka spoglądał na mnie następnie podszedł do Mnie dotknął moich dłoni ucałował je i powiedział: Idziemy taką samą drogą krzyżową, gdyż nasz Pan pozostawił nam swoje rany. Nam nie godnym słabym i małym. Proszę, abyś świadczył o tym jak to przez pokute jesteś zjednoczony z Panem, nie bój się ukazywać tego światu. Dziś świat potrzebuje prawdziwych kapłanów, którzy świadectwem swojego życia pokazują jak są zjednoczeni z Chrystusem. Niech świat wie, że dla zbawienia dusz ponosisz tak dużą ofiarę. Po chwili brat Elia rozłożył swoje ręce w znaku krzyża i powiedział: Pozwól abym pomógł nieść tobie twój krzyż.

Słowa Pana Jezusa dla ojca Łukasza – 14.03.2022

Synu mój Wielką radością są dla mnie moi wierni składający dziesięcinę i jałmużnę wielkopostną. Czyny miłosierdzia łagodzą Mój gniew i oczyszczają ludzkie serca. W tym czasie szczególnie wysłuchuje dusz, które praktykują jałmużnę i dziesięcinę, aby umartwiać swojego ducha. Proszę mój synu zachęcaj do tej praktyki moje dzieci.

Słowa Pana Jezusa dla ojca Łukasza

Synu mój. Wielką radością są dla mnie Moi wierni składający dziesięcinę i jałmużnę wielkopostną. Czyny miłosierdzia łagodzą Mój gniew i oczyszczają ludzkie serca. W tym czasie szczególnie wysłuchuje dusz, które praktykują jałmużnę i dziesięcinę, aby umartwiać swojego ducha. Proszę mój synu zachęcaj do tej praktyki Moje dzieci.

Słowa Jezusa skierowane do ks. Łukasza

“Nie są to twoje złudne wyobrażenia, lecz jest to Moje prawdziwe Oblicze, które tobie objawiłem. Ja sam proszę ciebie, abyś Msze Święte odprawiał w sposób spokojny i bez pośpiechu. Proszę dbaj o Moje Ciało i Moją Krew. Przypominaj często Mojej ludzkości, że w czasie Mszy Świętej Jestem żywy i prawdziwy. Niech przyjmują Mnie godnie, z czystymi sercami bez grzechu”.

Słowa Jezusa skierowane do ks. Łukasza

“Synu Mój. Proszę poproś dusze ludzkie, aby zbliżyły się do Mnie, wtedy dostąpią pokoju w swoim sercu”

To mówi Pan: czy ty zbudujesz Mi dom na mieszkanie? Wyznaczę miejsce Mojemu ludowi i osadzę go tam i będzie mieszkał na swoim miejscu, a nie poruszy się więcej, a ludzie nikczemni nie będą go już uciskać jak dawniej. 

Słowa Jezusa skierowane do o. Łukasza – 20 grudzień 2019 rok

“Synu Mój, Serce Moje się smuci, kiedy dusze odstępują od dzieł, które im powierzam. Dbaj o tych, którzy wypełniają przeze Mnie wskazane im zadania”

Słowa ojca Pio – 12 luty 2019 rok

“Duchowe Córki, duchowi Synowie. Widzę jak wielokrotnie przeżywacie trud i cierpienie. Widzę wasze łzy, widzę wasz smutek, widzę jak wielokrotnie nie dajecie sobie rady ze swoim życiem, ale ja Padre Pio jestem przy każdym z was. Czynię to z wielką mocą. Wstawiam się każdego dnia za tymi, którzy mnie, Ojca Pio, proszą o pomoc. Nikogo z was nie zostawię sierotami. Chcę być blisko przy was. Chcę być waszym Ojcem. Widzę wasz trud i poświęcenie. Proszę nie poddawajcie się. Przytulajcie krzyż do swojego serca. Oddawajcie się pod moją opiekę, a ja was będę chronił. Proszę porzućcie zło i grzech. Nie idźcie drogą złudną. Nie podążajcie w stronę piekła, bo ono jest straszne, ono istnieje. Uchwyćcie się dłoni Maryi, a Ona będzie was przeprowadzać także przez trudne i ciężkie chwile. Ja, Ojciec Pio często nawiedzam to miejsce, tych, którzy się tu modlą, wzywając mojego imienia nie pozostawię samych. Często patrzcie w niebo, stamtąd wam błogosławię.”

Słowa Pana Jezusa

“Synu Mój, proszę poproś dusze ludzkie, aby zbliżyły się do Mnie, wtedy dostąpią pokoju w swoim sercu”

“Synu Mój, przekaż duszom Moim, aby nie pokładały nadziei w rzeczach materialnych tego świata, a zwróciły się do źródła Mojego Miłosierdzia. Synu, idzie dla Polski bardzo ciężki czas i tylko u źródła Mojego Miłosierdzia dusze Moje zostaną ocalone” – maj 2019 rok

Słowa Maryi

“Jeździcie tak daleko, a Ja jestem obecna tutaj i w tym miejscu pragnę wypraszać u Mojego Syna te sprawy, o które zostanę poproszona” – Maryja