Od kilkunastu lat polskie małżeństwo mieszkające w Kanadzie starało się o potomstwo - bezskutecznie. Było wiele poronień. Małżonkowie tracili już nadzieję, gdyż są już po 40-stce.
W końcu Małgosia zaszła w ciążę. Ich radość nie trwała długo, ponieważ lekarze po wykonaniu szeregu badań jednomyślnie stwierdzili, że kobieta nie donosi dzieci, a jeśli tak, to urodzą się z wieloma wadami rozwojowymi.
Moja szefowa poprosiła mnie o modlitwę, ja zaś poprosiłam Ojca Łukasza wysyłając w lutym zdjęcie Małgosi w ciąży i Jej męża, prosząc o wstawiennictwo do Jezusa i Maryi. Do Kanady dotarł różaniec i cudowna chusteczka (dotknięta o opatrunki chroniące stygmaty Ojca Łukasza). Każdy z nas jak umiał tak wznosił do Boga błagania. I Pan Bóg nas wysłuchał. W lutym tego roku przyszły na świat dwie śliczne zdrowe dziewczynki Emilka i Liliana.
Rodzice nie mogą się nacieszyć podwójnym szczęściem.
Dziękujemy Bogu w Trójcy Jedynemu i Matce Bożej za dar potomstwa dla małżeństwa z Kanady.
Dziękujemy Ojcu Łukaszowi za Jego tak wielką wiarę, która góry może przenosić.