DAR BILOKACJI

Szczęść Boże. Dzisiaj rano zadzwoniła do mnie mama, że brat, który jest chory na stwardnienie rozsiane obudził się w nocy (28/29 marca 2023 r.) i zobaczył u siebie w pokoju osobę, która patrzyła w jego stronę, po czym brat udał się do toalety, a wracając tej osoby (Mężczyzna w średnim wieku) już nie było. Zapytała mnie mama jak wygląda Ojciec Łukasz (bo mówiłam jej dwa tygodnie temu, że napisałam do Ojca Łukasza o modlitwę m.in. za niego podczas mszy zbiorowej i wspominałam o Ojcu Łukaszu, że ma dar bilokacji), bo zastanawiała się czy może to On był u brata czy dusza czyśćcowa. Wysłałam zdjęcie Ojca Łukasza, a brat powiedział, że to On był u niego w nocy... Jestem taka wzruszona, że Ojciec Łukasz przyszedł do brata i się za niego modli, tylko zastanawiam się czy to przez niego Jezus go teraz uzdrawia (uzdrowił) czy był go pocieszyć...? Dziękuję Ojcu Łukaszowi za gorliwą modlitwę. Ubolewam nad tym, że w Polsce takich świętych księży się ucisza, którzy są do Boga i do ludzi... Obiecuję, że jak tylko zauważymy poprawę zdrowia u brata będę o tym mówić i pisać, aby dawać świadectwo. Proszę Ojca o dalszą modlitwę za brata i całą rodzinę ...
Bóg zapłać
A. B.-J.