CUDOWNE UZDROWIENIE Z RAKA PIERSI

Z całego serca pragnę przede wszystkim podziękować Matce Bożej i Panu Jezusowi, a także Ojcu Łukaszowi za cudowne uzdrowienie z raka piersi.
Nie cały rok temu po zrobieniu wszystkich onkologicznych badań otrzymałam smutną informację, że choruje na nowotwór złośliwy, który jest umiejscowiony w lewej piersi.
Wiadomość ta bardzo mnie przybiła, ponieważ na raka zmarła moja mama i tata, dlatego doskonale zdawałam sobie sprawę czym jest choroba nowotworowa i jakie są jej konsekwencje. Starając się nie poddawać, zaczęłam słuchać ojca Łukasza modlitw o uzdrowienie w internecie, czytałam wszystkie świadectwa, jakie na stronie Facebook ojca Łukasza się pojawiały i nie ukrywam, że bardzo mnie one podbudowywały. Mimo przyjętej chemii guz prawie się nie wchłaniał. Dlatego też zdecydowałam się na przyjazd do ojca Łukasza w maju tego roku (2024r.). Spotkanie było przepiękne, wypełnione głębią modlitwy do Ducha Świętego.
W tym też miejscu należy podkreślić, że wiara Ojca Łukasza góry może przenosić. To niesamowite, z jaką wiarą ojciec Łukasz prowadzi modlitwy o uzdrowienie, które po moich obserwacjach przynoszą 100-krotny owoc. Tym owocem cudownego uzdrowienia jestem też i ja.
W chwili kiedy ojciec Łukasz podszedł do mnie i położył na mnie swoje kapłańskie dłonie poczułam coś nie do opisania.
Wówczas poczułam w sobie pewność, że zostałam uzdrowiona. Z tą 100% pewnością wracałam razem z mężem do domu, dziękując w sercu, za dar, jaki otrzymałam od Pana Jezusa, Matki Bożej i ojca Łukasza.
W poniedziałek miałam robione kontrolne badania, które potwierdziły moje cudowne uzdrowienie.
Dzięki mojemu uzdrowieniu wiem, że tylko w Chrystusie i Maryi należy pokładać całkowicie nadzieję i ufać takim pośrednikom na ziemi jak ojciec Łukasz.
Wierna czcicielka.