BYŁO TO NIEMOŻLIWE, DZISIAJ JEST NA LIŚCIE OSÓB PRZYJĘTYCH

Szczęść Boże. Chciałam się podzielić świadectwem wyproszenia łaski. Miesiąc temu prosiłam ojca Łukasza w Mszy Świętej Zbiorowej o wyproszenie łaski dostania się do wymarzonej szkoły dla syna. Wierze mocno, że skończenie dobrej szkoły i pracowanie w zawodzie, który się lubi jest przyszłością naszych dzieci i wykorzystaniem w odpowiedni sposób daru mądrości.
Każdy mówił mu nie składaj tam, tam się nie dostaniesz, nie rób sobie nadziei, to mała szkoła, wybierają najlepszych (choć mój syn jest przeciętnym uczniem). Mimo wszystko spróbowaliśmy, bo mój syn bardzo chciał tam się dostać.
Dzisiaj otrzymaliśmy wyniki, tam gdzie jak wielu mówiło było nie możliwe, że się dostanie, tak dzisiaj jest na liście osób przyjętych! Chwała Bogu za to! I podziękowania dla ojca Łukasza za uproszenie modlitwy wystawienniczej przed Najświętszym Bogiem, w którym zawsze trzeba mieć nadzieje!
Bóg zapłać!