PO MODLITWIE WSTAWIENNICZEJ DOKONAŁ SIĘ CUD

Szczęść Boże. Jesteśmy małżeństwem i wspólnie chcielibyśmy dać świadectwo dotyczące ojca Łukasza Prausa. Moja żona chorowała na nowotwór przełyku. Cierpiała mocno, ponieważ, każdy spożywany posiłek był dla niej bólem. Żona traciła wagę, lekarze skierowali żonę na chemię, której nie przyjęła.
Razem z żoną udało nam się skorzystać z modlitwy wstawienniczej z nałożeniem rąk u o. Łukasza. Było dla nas wielkim zaskoczeniem gdy podczas modlitwy czuliśmy przepiękny zapach jaki wydobywał się z ciała ojca Łukasza. Nie było możliwości abyśmy się mylili, ponieważ ten sam piękny zapach czuła moja żona i ja.
Po modlitwie wstawienniczej dokonał się cud, moja żona została uzdrowiona z choroby nowotworowej ja zostałem uwolniony z trudnego nałogu.
Za to co dokonało się podczas modlitwy wstawienniczej razem z żoną dziękujemy Panu Bogu, Maryi i ojcu Łukaszowi.
Elżbieta i Zbigniew